Pamiętnik Księżniczki

Nerissa

Czytał może ktoś Pamietnik Księżniczki (Meg Cabbot) ? Mnie się ta książka bardzo podobała. Przeczytalam 7 części i były super. 8 już mis ię troche nudziła. Niestety jeszcze nie przeczytałam do końca 8 i dalszych części, ale mam to w planach Very Happy

A co wy o tej książce sądzicie??

Blue_Tattoo

Ja czytałam wszystkie części Very Happy

W ogóle uwielbiam książki Meg Cabot. Mia wymiata xD

Sylwi@

A ja będę oryginalna i powiem, że "Pamiętnika..." nie lubię. Bohaterka sztuczna, głupiutka i pusta, problemy ma w stylu Bravo. Ale przyznam, że w bardzo ciekawym stylu Meg Cabot to napisała.

Nerissa

To zqanczy się... mnie sie podobało, jakoś nie zauważyłam żeby była pusta itp. chociaż niektóre jej reakcje były dośc...hmm... dziwne i zaskakujące... Very Happy

Bardzo lubię czytać wszelakie książki napisane "pamiętnikiem"

Nerisso już drugi raz piszesz posta pod postem łamiąc regulamin! Tym razem jeszcze w dodatku ten sam. Skasowałam je, ale pamiętaj żeby tak nie robić.
Ania

Blue_Tattoo

Każdy może mieć swoje zdanie Wink

Według mnie ta książka miała być wesoła i śmieszna, i spełniła swoją rolę Very Happy

Nerissa

Dokłądnie... Very Happy

heh... a najlepsze to że gdzieś w październiku-listopadzie połowa dziewczyn z mojej klasy czytała TYLKO "Pamiętnik..." więc na przerwacvh miałyśmy o czym gadać i z czego się śmiac.

Sylwi@

Wg mnie była pusta np. ciągle się przejmowała tylko swoim wyglądam- ok, każdy tak ma, ale ile można? Są inne problemy. I cały czas "Czy Micheal mnie kocha?"- może w innych częściach tak nie ma, ja czytałam tylko trzy albo cztery. Właście przez charakter Mii nie chciało mi się czytać dalszych części, bo pomysł pamiętnika i fabuła są ciekawe.

Blue_Tattoo

No ok,ale ta książka miała być dla nastolatek, miała być śmieszna itp. więc trudno żeby autorka przedstawiała jakieś życiowe problemy.

Sylwi@

Ale mi nie chodzi o życiowe problemy, tylko o powtarzanie tego samego. W końcu nie musi wspominać cały czas o kompleksie Mii- raz starczy. Główna bohaterka jest strasznie przerysowana- jednych to bawi (np. Was), a innych irytuje (np. mnie). I wiem, że to nie jest jakaś super ambitna książka, tylko dla nastolatek, właśnie dlatego się nie czepiam, że nie porusza jakichś ważnych tematów, po prostu nie pasuje mi charakter Mii.

Blue_Tattoo

Ok, przecież nie każdym musi się podobać co nie? Wink

Mi się podoba, tobie nie i git Very Happy